Wyniki konkursu, o które pytacie są już ogłoszone na stronie Naszej Księgarni (tutaj!), a tymczasem teraz książka bierze udział w konkursie - dostała nominację do nagrody IBBY!
Mam wielki dylemat! Muszę wytypować zwycięskie prace w „duchowym” konkursie. Pisałam o nim też tutaj)... To wyjątkowo trudne zadanie...
Ostatnio jestem prawie jak Vanessa - cały wolny czas pochłania mi czytanie gazet. Tyle, że nieaktualnych – przekopuję się przez prasę z końca XIX i początku XX wieku.
Rycina pochodzi z ilustrowanego magazynu z 1890 roku. |
Pani Monika Badowska przeprowadziła ze mną bardzo ciekawy wywiad, który znalazł się w tegorocznym katalogu Wydawnictwa Nasza Księgarnia (można go pobrać tutaj).
Wkrótce premiera „Stuletniej Gospody”, w której ważną rolę odgrywa zmysł smaku, a ja ciągle myślę o kolejnej książce, w której tak ważny byłby inny mało doceniany zmysł – węch.
Wkrótce premiera kolejnej książki. Tym razem dla dorosłych, napisanej... 9 lat temu. :-) A tymczasem pokażę Wam kilka ilustracji z trzeciej części "Uli i Urwisów".
Tak, wiem, fala relacji z Warszawskich Targów Książki przetoczyła się przez blogi tydzień temu, ale nie miałam kiedy przygotować własnej. Zaraz po targach wyjechałam na spotkania autorskie i dopiero teraz nadrabiam zaległości.
Z Mariuszem, kolegą z dawnej pracy. Zdjęcie zrobiła Edytka - dziękuję! :-) |
Jeżdżę po Polsce ze spotkaniami autorskimi, a tymczasem wczoraj miała swą premierę moja nowa książka „Duch z Niewiadomic” pierwsza część serii „Tajemnice Starego Pałacu”.
W związku z nowym wydaniem „Amelki” postanowiłam przypomnieć o tym, jak bardzo ta książka wpłynęła na moje życie.
Co prawda książkowa Ula jeszcze nie poszła do szkoły (przynajmniej w tych dotychczas wydanych częściach), ale pierwsza część doczekała się już recenzji! :-)
Jeśli jeszcze się nie rozliczyliście i nie macie pomysłu, komu przekazać 1% podatku, możecie pomóc Kasi, która choruje na stwardnienie rozsiane. Kasia jest świetną, optymistyczną i bardzo sympatyczną osobą.
Zajrzyjcie na jej stronę www.pomocdlakasi.pl.
Możecie pomóc Kasi, udostępniając tę informację na swoich blogach i serwisach społecznościowych!
Znowu nie bloguję, bo... siedzę nad poprawkami i redakcją „Amelki”. Po latach przerwy książka znowu pojawi się w księgarniach dzięki wydawnictwu Akapit-Press.
(Kliknij obrazki, aby powiększyć)